
W ramach 20 kolejki IV ligi dolnośląskiej Przygraniczni zremisowali na własnym obiekcie 1:1 z zespołem Sokoła Wielka Lipa. Trafienie dla Piasta zaliczył Jakub Gilewski.
Pierwsze minuty spotkania to wzajemne badanie się zarówno gości jak i gospodarzy. Sokół częściej próbował swoich sił lewą stroną, jednak solidnie prezentowała się defensywa Piasta. W 12 minucie Szczech egzekwował rzut rożny. Najwyżej w polu karnym wyskoczył Jakub Gilewski, i precyzyjnym strzałem głową skierował piłkę do siatki przeciwnika. Goście przegrywając 0:1 rzucili się do odrabiania strat, jednak Piastowi albo dopisywało szczęście, albo zawodnikom Sokoła brakowało umiejętności. Dobrze w bramce spisywał się M. Gilewski, broniąc kolejne strzały przyjezdnych. Zawidowianie mogli wyjść na wyższe prowadzenia, gdy w jednej z kontr Kiełkiewicz dograł piłkę Szczechowi, ten huknął z dystansu wprost w okienko bramki Piszcza, jednak górą okazał się golakeeper z Wielkiej Lipa. Do przerwy Piast szczęśliwie zdołał utrzymać jednobramkowe prowadzenie.
Na drugą połowę podopieczni Marcina Kiewry wyszli bez zmian. Zawidowianie skoncentrowani od pierwszych minut pewnie rozbijali ataki gości. Niestety w drugiej odsłonie wiele od siebie dołożyli sędziowie (12 żółtych kartek). Podejmując kontrowersyjne decyzje doprowadzili do agresji między piłkarzami obu drużyn. Zgromadzeni na stadionie kibice nie pozostawili na trójce sędziowskiej z Wałbrzycha suchej nitki, reagując przy każdym gwizdku arbitra głównego. Sokół próbował za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania, jednak żadna z wypracowanych okazji nie została zamieniona na gola. Po stronie Piasta szansę po raz kolejny miał Szczech. Po krótkiej wymianie podań między D. Ryż, a Kirkiewiczem, ten pierwszy z prawej strony zacentrował piłkę na 10 m do Szczecha, który zupełnie niepilnowany zdecydował się na strzał bez przyjęcia. Niestety piłka poszybowała ponad bramką Piszcza. W 80 minucie Sokół wywalczył rzut wolny z lewej strony boiska. Błąd w kryciu wykorzystał Pruchnicki, który strzałem głową pokonał M. Gilewskiego. Stracona bramka podłamała ambitnie walczących gospodarzy. Na szczęście zawidowianie doprowadzili remis do końca, zdobywając tym samym pierwsze punkty w roku 2014. Należy podkreślić, że oba zespoły kończyły mecz w 10, gdy za dwie żółte kartki wpierw w boiska wyleciał Woźny, a następnie Tetela.
Kolejne spotkanie Przygraniczni rozegrają również na własnym Stadionie. Już dziś zapraszamy na 21 kolejkę rozgrywek, w której Piast podejmie lidra rozgrywek, KP Brzeg Dolny. Początek spotkania 12 kwietnia 2014 r. godz. 17:00.
PIAST ZAWIDÓW – SOKÓŁ WIELKA LIPA 1:1 (1:0)
PIAST: M. Gilewski – P. Woźny, M. Kiewra, J. Gilewski, D. Ryż, R. Sareło, A. Gorzka, T. Kozłowski, D. Bobko (90’ M. Myczkowski), A. Szczech (80’ B. Sareło), M. Kirkiewicz (70’ Ł. Lipniacki).