- autor: zawidow, 2012-05-25 19:50
-
W dzisiejszym spotkaniu juniorzy Piasta Zawidów pokonali Apis Jędrzychowice 7-1 (3-0). 4 bramki zdobył Maciej Myczkowski a 3 dołożył Przemysław Kleszczyński.
Apis Jędrzychowice, już przed pierwszym gwizdkiem było wiadome jedno- że to wymagający przeciwnik. Jednak podopieczni Konrada Tkaczyka byli murowanymi faworytami. Jak to wyglądało na boisku ?
Pierwsza połowa była fantastyczna w wykonaniu Piasta. Większość akcji była przeprowadzana środkiem pola, graliśmy świetnie na jeden kontakt. W 8 minucie wynik otworzył Myczkowski. Jego piękny strzał z dystansu znalazł drogę do bramki. Już 3 minuty później podwyższyliśmy, po raz kolejny do siatki trafił "Kocur". Do przerwy bramkę zdołał zdobyć jeszcze Kleszczyński. Obrona Apisu została kompletnie rozklepana, a środkowy napastnik juniorów strzelił spokojnie obok bramkarza. Mieliśmy jeszcze wiele szans na zdobycie gola, ale brakowało kilku centymetrów a do tego bardzo dobre zawody rozgrywał bramkarz przyjezdnych.
W drugiej połowie spuściliśmy z tonu, natomiast coraz odważniejsze ataki przeprowadzali Jędrzychowiczanie, ale to my otworzyliśmy wynik drugiej połowy w 48 minucie za sprawą Kleszczyńskiego. Tercet Myczkowski-Gałucki-Kleszczyński był fantastycznie dysponowany niczym trio Barcy Iniesta-Xavi-Messi. W 55 minucie gości dobił Myczkowski i wydawało się, że jest po meczu. Natomiast Apis rzucił się do ataku, kilka razy fantastycznymi interwencjami przed utratą bramki ratował nas Kasperek. Lecz w 60 minucie środkowy Jędrzychowic wdarł się w pole karne i uderzył nie do obrony, tuż przy samym słupku. Tym samym przerwał passę zarówno Piasta jak i Kasperka- 450ciu minut bez straty gola. W końcówce spotkania do siatki trafił Kleszczyński a następnie Myczkowski. Była to 40 bramka tego zawodnika w sezonie 2011/12 i to on bezsprzecznie przewodzi w klasyfikacji strzelców.
Bramki:
8, 11, 55, 84 Myczkowski
32, 48, 78 Kleszczyński
Piast: Kasperek, M.Maciorowski, Matlęga, B.Sareło, Ostrowski, Słowiński, Myczkowski, Gałucki, Prus (Skubicki 80), Mazur (70 Ł.Maciorowski), Kleszczyński
kiedy ostatni mecz
