- autor: zawidow, 2012-05-05 18:16
-

W dosyć okrojonym składzie juniorzy zawidowskiego klubu pokonali wicelidera z Pieńska 3-0 (1-0). Mecz na prawdę mógł się podobać, bo na poziomie terenówki nie często ogląda się takie mecze.
Początek to walka przede wszystkim w środku pola, Piast próbował atakować lecz sprawna defensywa Hutnika nie pozwalała na groźniejsze ataki. Podobnie gospodarze, próbowali tworzyć sytuację ale żaden strzał nie zagroził bramce strzeżonej przez Kasperka. Pierwszego gola ujrzeliśmy dopiero w 40 minucie. Dośrodkowanie Myczkowskiego z rzutu rożnego na bramkę samobójczą zamienił obrońca Hutnika.
Druga połowa to już zupełna kontrola Piasta. Chwilę po przerwie mogliśmy podwyższyć prowadzenie ale z bliska nie trafił Patryk Ostrowski. Ten sam zawodnik zrehabilitował się w 55 minucie strzelając z 10 metra w samo okienko. Kolejną szanse na zdobycie gola zmarnował Myczkowski bo w dobrej sytuacji uderzył wprost w bramkarza. Jednak w 75 minucie się nie pomylił, po podaniu Gałuckiego uderzył świetnie z dystansu w sam róg bramki. Do końca spotkania już nic znaczącego się nie wydarzyło.
Bramki:
40' samobójcza
55' P.Ostrowski
75' Myczkowski
Piast: Kasperek, Prus, Garbacz, Matlęga, D.Ostrowski, B.Sareło, Myczkowski, Gałucki, Kleszczyński, Słowiński, P.Ostrowski (80 Mazur)
Już tylko punkt dzieli podopiecznych Konrada Tkaczyka od mistrzostwa. Czy stanie się to w najbliższą sobotę w potyczce z Pogonią Markocice ? Wszystkich kibiców zapraszamy na godz. 15.